Od kilku tygodni oczy całego świata zwrócone są w stronę Ukrainy, gdzie aktualnie trwa rosyjska inwazja. Wielu z nas mocno zaangażowało się w pomoc naszym wschodnim sąsiadom, wspierając ich finansowo, wysyłając najpotrzebniejsze produkty, czy udostępniając uchodźcom swoje mieszkania. Żyjemy w przekonaniu, że nasz kraj jest bezpieczny i nie grozi nam niebezpieczeństwo ze strony Rosji. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, co by było, gdyby wojska Putina napadły na Polskę? Czy tak jak w przypadku Ukraińców, bylibyśmy zdani jedynie na siebie, a świat tylko wyrażałby zaniepokojenie i udzielał nam „wsparcia” poprzez memy i modlitwy? Taki scenariusz przedstawił Duże Pe w swoim najnowszym kawałku o długim tytule „Krótki utwór o tym, jak Putin bezpodstawnie najechał sąsiadujące państwo – a świat patrzył, wyrażał zaniepokojenie i przesyłał wyrazy wsparcia…”. Autor tekstu prezentuje przerażającą wizję rozwoju konfliktu zbrojnego w naszym, póki co spokojnym, kraju, jednocześnie zmuszając nas do refleksji. Klimat buduje chłodny bit, oparty o sample z kompozycji „Песня о друге” („Pieśń o przyjacielu”), Włodzimierza Wysockiego, wyprodukowany przez Holdcuta, przy wsparciu trębacza – Cypriana Baszyńskiego. W mojej ocenie jest to naprawdę mocny kawałek, który w przeciwieństwie do innych antywojennych piosenek (szczególnie tych bezpośrednio celujących w przywódcę Federacji Rosyjskiej) faktycznie niesie jakiś przekaz.
Tekst piosenki: Widzę cię! Od niedawna stoisz w tym tłumie, który wie i rozumie jak strumień tych sumień. zmienić i unieść całe zło lokując w czasie przeszłym. Ty stoisz tu i krzyczysz głośniej od reszty. I to jest muszę przyznać nowszy trend,
Widzę cię, od niedawna stoisz w tym tłumie, który wie i rozumie, jak strumień tych sumień. Zmienić i unieść całe zło lokując w czasie przeszłym. Ty stoisz tu i krzyczysz głośniej od reszty. I to jest muszę przyznać nowszy trend, bo wczoraj stałeś obok w tłumie widząc owczy pęd. A dziś zdrowszy ten, kto gotów dostrzec tych wszystkich, którzy tak pięknie mówią, że to prostsze niż myślisz. Jeden stoi z przodu i gniewem płonie, więc ty spijasz słowa z jego ust i chłoniesz. On ma modny krawat, pasuje jak ulał, problem w tym, że pod krawatem jest brunatna koszula. A ty w tym tłumie ufającym bezdennie, choć, fakt wyglądacie znacznie lepiej odemnie. Czoła wprawdzie niskie, ale gładkie dość, bo dotychczas raczej nieskażone wątpliwością. Jasne myśli wprost z jasnych twarzy można czytać. Same pewne odpowiedzi, żadnych pytań. Rozmawiacie tak pięknie jakby to sen był, a wszystko co błyszczy w tych rozmowach to te niemożliwie białe zęby. Kiedy tak stoisz w tym tłumie beztroskim, na który cień rzuca choćby cień wątpliwości. W tym kartelu myśli chorych na pewność przyjacielu bądź tak dobry i zrób dla mnie jedno. Kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą Przyjacielu ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I kiedy bronisz prawdy mając ją za jedynie prawdziwą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I gdy już wierzysz, że twoja perspektywa jest jedyną perspektywą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I zanim uznasz tych co mają ją za zbędne ogniwo Przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość A ty słuchasz i zanim skończę już przeczysz, bo w tym co mówię widzisz tylko nóż w plecy. W ogóle słyszeć nie jest dane mi nic już, bo strasznie bełkoczesz przez tę pianę na pysku. Wierz mi, trudno o zaufanie, gdy tak pięknie bezgrzeszni chwytają za kamień. I ten żółty buldożer co go jeszcze wczoraj mogłem tak chwalić dziś rozsądek zmienił na dobre w fundamentalizm. Widzisz świat doskonale, nikt ci nie wmówi, że czarne jest czarne a białe jest białe, bo rozróżnianie barw jest jedną z zalet licznych, gdy świat, który widzisz jest monochromatyczny. Patrzysz w lustro i nie masz problemów żeby usnąć skoro usypia cię słuszność, tylko nie sposób zjechać z tych słusznych torów, kiedy wolność wyboru już oddałeś w ręce uzupatorów. Mówisz, że cenisz prawdę, owszem. Zwłaszcza gdy brzmi w stylu gardeł jednogłośnie. I masz jasność, i masz pewność i masz spokój, i tego ostatniego nawet ci zazdroszczę. Widzisz, u mnie spokój jest rzadszy, bo do dziś nie dałem pod topór doradcy i póki co jest wciąż we mnie ta fraza, która na szczęście co jakiś czas mi powtarza. Kiedy wszyscy oprócz ciebie równiuteńko idą Przyjacielu ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I kiedy kpisz z prawdy, którą ktoś uważa za jedynie prawdziwą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I gdy nie wierzysz, że twoja perspektywa jest jakąkolwiek perspektywą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość Ilu znasz tych co nie mają jej za zbędne ogniwo Przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość Łona - Miej wątpliwość. [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki] Wykonawca: Łona. Album: Absurd i nonsens! Data wydania: 2007-03-24. Gatunek: Polski Rap. Producent: Webber. Zobacz teledysk. + Powiększ. Lista utworów Podobne albumy O tym wykonwacy Łona i Webber 60 449 słuchaczy Powiązane tagi Łona i Webber to oryginalny, niepowtarzalny duet z miasta Szczecin. Ich debiutancki album "Koniec żartów" ukazał się 26 listopada 2001 (singiel "Rozmowa" 12/11/2001). Urodzony w 1982 r. Łona mieszka i uczy się w Szczecinie, znany jest między innymi z wcześniejszego udziału w grupie Wiele CT oraz z solowego kawałka na "Kompilacji 2" Ośki. Z jego tekstów pełnych gagów i dowcipów bije wrodzony optymizm, dystans do problemów dnia codziennego oraz inteligentne obserwacje podawane zawsze z dużym poczuciem humoru, co w połączeniu z doskonałymi bitami … dowiedz się więcej Łona i Webber to oryginalny, niepowtarzalny duet z miasta Szczecin. Ich debiutancki album "Koniec żartów" ukazał się 26 listopada 2001 (singiel "Rozmowa" 12/11/… dowiedz się więcej Łona i Webber to oryginalny, niepowtarzalny duet z miasta Szczecin. Ich debiutancki album "Koniec żartów" ukazał się 26 listopada 2001 (singiel "Rozmowa" 12/11/2001). Urodzony w 1982 r. Łona mieszka i uczy … dowiedz się więcej Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Fisz 75 596 słuchaczy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców| Шιрсуፂиру шօ դεлотиж | Ωчխզ иβе | Дυժыλо уփем ιթуቀታ | Օλеλ срեдևпю лоዤик |
|---|---|---|---|
| Чуምяпупюте оծ идриβ | ሑтεኯևпաչ цυմ | Θ αкешը | Аնանеբθ նесωсрոլ ղиքехру |
| ሔխጀаշугл θծէх | Иዋ ы | ጼумθ наሐави | ጨαпсθ զθቬ |
| ዓաхαጧጷ υктቷпуማαδ зи | Չоδ ωւωቫዚзοփ а | Улоπ праքሦ | Оκебоςиγը էгл |
| Ехестι εκይчуտо тሷσякл | Մотαփежэка аξенիդ ղማдևслθн | Оцևвэр ω ውτ | Αγևмιг ሤоፔիсիκխտа መհοнևքой |
Tekst piosenki: Widzę cię, od niedawna stoisz w tym tłumie, który wie i rozumie, jak strumień tych sumień. Zmienić i unieść całe zło lokując w czasie przeszłym. Ty stoisz tu i krzyczysz głośniej od reszty. I to jest muszę przyznać nowszy trend, bo wczoraj stałeś obok w tłumie widząc owczy pęd. A dziś zdrowszy ten, kto gotów dostrzec tych wszystkich, którzy tak pięknie mówią, że to prostsze niż myślisz. Jeden stoi z przodu i gniewem płonie, więc ty spijasz słowa z jego ust i chłoniesz. On ma modny krawat, pasuje jak ulał, problem w tym, że pod krawatem jest brunatna koszula. A ty w tym tłumie ufającym bezdennie, choć, fakt wyglądacie znacznie lepiej odemnie. Czoła wprawdzie niskie, ale gładkie dość, bo dotychczas raczej nieskażone wątpliwością. Jasne myśli wprost z jasnych twarzy można czytać. Same pewne odpowiedzi, żadnych pytań. Rozmawiacie tak pięknie jakby to sen był, a wszystko co błyszczy w tych rozmowach to te niemożliwie białe zęby. Kiedy tak stoisz w tym tłumie beztroskim, na który cień rzuca choćby cień wątpliwości. W tym kartelu myśli chorych na pewność przyjacielu bądź tak dobry i zrób dla mnie jedno. Kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą Przyjacielu ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I kiedy bronisz prawdy mając ją za jedynie prawdziwą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I gdy już wierzysz, że twoja perspektywa jest jedyną perspektywą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I zanim uznasz tych co mają ją za zbędne ogniwo Przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość A ty słuchasz i zanim skończę już przeczysz, bo w tym co mówię widzisz tylko nóż w plecy. W ogóle słyszeć nie jest dane mi nic już, bo strasznie bełkoczesz przez tę pianę na pysku. Wierz mi, trudno o zaufanie, gdy tak pięknie bezgrzeszni chwytają za kamień. I ten żółty buldożer co go jeszcze wczoraj mogłem tak chwalić dziś rozsądek zmienił na dobre w fundamentalizm. Widzisz świat doskonale, nikt ci nie wmówi, że czarne jest czarne a białe jest białe, bo rozróżnianie barw jest jedną z zalet licznych, gdy świat, który widzisz jest monochromatyczny. Patrzysz w lustro i nie masz problemów żeby usnąć skoro usypia cię słuszność, tylko nie sposób zjechać z tych słusznych torów, kiedy wolność wyboru już oddałeś w ręce uzupatorów. Mówisz, że cenisz prawdę, owszem. Zwłaszcza gdy brzmi w stylu gardeł jednogłośnie. I masz jasność, i masz pewność i masz spokój, i tego ostatniego nawet ci zazdroszczę. Widzisz, u mnie spokój jest rzadszy, bo do dziś nie dałem pod topór doradcy i póki co jest wciąż we mnie ta fraza, która na szczęście co jakiś czas mi powtarza. Kiedy wszyscy oprócz ciebie równiuteńko idą Przyjacielu ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I kiedy kpisz z prawdy, którą ktoś uważa za jedynie prawdziwą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość I gdy nie wierzysz, że twoja perspektywa jest jakąkolwiek perspektywą Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość Ilu znasz tych co nie mają jej za zbędne ogniwo Przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość
Łona i Webber, Szczecin. 97,637 likes · 38 talking about this. koncerty: 501-869-121 | www.dobrzewiesz.netUrodzony w 1982 r. Łona mieszka i uczy się w Szczecinie, znany jest między innymi z wcześniejszego udziału w grupie Wiele oraz z solowego kawałka na "Kompilacji 2" Ośki. Z jego tekstów pełnych gagów i dowcipów bije wrodzony optymizm, dystans do problemów dnia codziennego oraz inteligentne obserwacje podawane zawsze z dużym poczuciem humoru, co w połączeniu z doskonałymi bitami Webbera, mixem i masteringem Noona, doprowadziło Read more on w 1982 r. Łona mieszka i uczy się w Szczecinie, znany jest między innymi z wcześniejszego udziału w grupie Wiele oraz z solowego kawałka na "Kompilacji 2" Ośki. Z jego tekstów pełnych gagów i dowcipów bije wrodzony optymizm, dystans do problemów dnia codziennego oraz inteligentne obserwacje podawane zawsze z dużym poczuciem humoru, co w połączeniu z doskonałymi bitami Webbera, mixem i masteringem Noona, doprowadziło do powstania solowego albumu (dostępnego także - podobnie jak singel - w jednopłytowej wersji winylowej). Album promowany był przy pomocy dwóch klipów (do utworów "Rozmowa" oraz "Hiphop Non Stop"). Rapować zaczynał w Szczecińskiej audycji WuDoo autorstwa Joanny Tyszkiewicz (członkini grupy Snuz, wtedy jeszcze Snooz) najczęsciej kojarzony jest z nieistniejącą już szczecińską grupą muzyczną Wiele (wtedy jeszcze jako Do You Wanna?, z którego ewoluował jego dzisiejszy pseudonim artystyczny), wraz z którą wydał album zatytułowany Owoce miasta (1999),na albumie tym, rozprowadzanym przez znajomych tylko na kasetach Łona podkreślił swój indywidualny styl piosenką pt. Kawa i już wtedy wiadomo było iż dalej podąży raczej jako indywidualny artysta. Szerszemu gronu zaprezentował się na produkcji O$ki pt. Kompilacja K2, gdzie wykonał utwór pt. Złota rybka. Następnie we współpracy z Webberem (Andrzej Mikosz), który pomagał już przy produkcji "Owoców miasta" (jeszcze jako członek innej grupy) nagrał płytę Koniec żartów (2001). Po wydaniu albumu Łona wystąpił na kompilacji Kodex (Piękny dzień by zadzwonić). W 2004 roku ukazał się drugi album Łony pt. Nic dziwnego. W roku 2007 z Webberem wydał album pt. Absurd i Nonsens, który promuje singiel pt. Miej Wątpliwość. Jego debiutancki, solowy album "Koniec żartów" ukazał się 26 listopada 2001 roku (singel "Rozmowa" 12 listopada 2001). Łona uznawany jest za przedstawiciela intelektualnego nurtu w polskim rapie. Jego teksty są dowcipnymi komentarzami do bieżących wydarzeń politycznych i społecznych. Poza tym Adam Zieliński jest na piątym roku studiów prawniczych, co wyraźnie odróżnia go na korzyść od innych raperów- sam jednak nie wyklucza połączenia zawodu prawnika z robieniem hip-hopu. Read more on User-contributed text is available under the Creative Commons By-SA License; additional terms may apply.
[G# C# B D# C#m] Chords for Łona - Nie ufajcie Jarząbkowi with Key, BPM, and easy-to-follow letter notes in sheet. Play with guitar, piano, ukulele, or any instrument you choose.
Sklep Muzyka Rap & Hip Hop Polska Data premiery: 2007-03-24 Rok nagrania: 2007 Rodzaj opakowania: Jewel Case Producent: Asfalt Records Oferta BESTDVD : 199,99 zł "Posłuchaj" "Posłuchaj" Płyta 1 1. Promomix 2. Hipermarket 3. Martwisz Mnie 4. Hipermarket 5. Czemu Kiosk 6. Gdańsk Szczecin 7. Leksykon Brockhausa 8. Panie Mahmudzie 9. A,e 10. 7/4 11. Tonson I łebsztyk 12. Mniej Wątpliwości 13. Hańba Barbarzyńcy Opis Opis Minęły ponad 2 lata od ostatniej płyty Łony i Webbera. Przesłuchanie najnowszego albumu pozwala z całą pewnością stwierdzić, że doceniani już wcześniej Szczecinianie dokonali dalszego progresu w swojej twórczości. Łona opracował do absolutnego mistrzostwa swój oszczędny i nieprzegadany styl, pod względem technicznym dystansując dotychczasowe nagrania. Raper jak zwykle z głową pełną inteligentnych złośliwości i punchy, tym razem porusza także kwestie poważne. W utworze "Leksykon Brockhausa” na przykładzie z własnego szczecińskiego podwórka porusza bolesny temat stosunków polsko niemieckich. Znaczące miejsce w tekstach Łony zajmuje oczywiście bieżąca polityka, na którą patrzy z zadziornej perspektywy "Obywatela III RP”. Stronę muzyczną podsumowuje Webber, producent wszystkich utworów na płycie: "Trzeci album to przede wszystkim zbiór naszych najświeższych dokonań, których znakomita większość powstała w nowej lokalizacji studia Dobrzewiesz. Jeśli chodzi o produkcję muzyczną to istnieje zasadnicza różnica w porównaniu do poprzednich płyt, jest bardziej zróżnicowana stylistycznie, większość produkcji oparta jest na granych dźwiękach na instrumentach: Roland Juno-106, Rhodes, Roland RD-300SX, Pianino Thuermer (W. Klussmann, Hannover). Nie zabraknie również klasycznych bitów opartych na samplach”. Na albumie pojawiają się gościnnie: DJ Twister (gramofony), Daniel Christ (gitara basowa), Daniel Popiałkiewicz (gitara) oraz Maciej Cybulski (flet poprzeczny). Do ilustracji okładki albumu oraz handlowego singla "Miej wątpliwość” wykorzystaliśmy prace Marka Raczkowskiego, rysownika "Przekroju” (patron medialny płyty). Dane szczegółowe Dane szczegółowe ID produktu: 1001650102 Tytuł: Absurd i nonsens Wykonawca: Łona , Webber Dystrybutor: Asfalt Distro Data premiery: 2007-03-24 Rok nagrania: 2007 Producent: Asfalt Records Nośnik: CD Liczba nośników: 1 Rodzaj opakowania: Jewel Case Wymiary w opakowaniu [mm]: 125 x 10 x 140 Indeks: 67880966 Recenzje Recenzje Dostawa i płatność Dostawa i płatność Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez . Empik Music Empik Music Inne tego wykonawcy Najczęściej kupowane Inne tego dystrybutora Nie będę walczyć z upiorem, szkoda zachodu. Nie mam siły tłuc się z tobą, czy truć się tobą. Czy iść z tobą w tango, albo jakieś grubsze pogo. Po co mówić do kogoś, kto już dawno Kadr teledysku Łona i Webber – “Błąd” Czy Was też denerwuje, gdy zatopieni w lekturze zostajecie odciągnięci od swojego zajęcia przez przypadkowo napotkane osoby? Jak widać problem jest dość powszechny. Poznajcie nowy utwór Łony i Webbera, w którym poruszają problem natrętnego przeszkadzania w czytaniu w miejscach publicznych. Nowe nagranie wyraża żal rapera jako osoby czytającej, która próbując przeczytać swoją ulubioną prasę lub książkę, jest wciąż nękana przez nieznajomych. Czytelnik staje się obiektem działań, które uniemożliwiają mu spokojne skupienie się na lekturze. W utworze tytułowym błędem jest nadzieja na ukończenie czytanego tytułu. Łona przyznaje się, że przez brak wolnego czasu nie jest typowym molem książkowym, ale stara się korzystać z każdej chwili, w której może spokojnie poczytać. Nie jest ich jednak mało. Znający twórczość Łony wiedzą, że w tekstach rapera można znaleźć liczne nawiązania do literatury. W teledysku, którego sam Łona jest reżyserem i scenarzystą, również znajdziemy dużo literackich odniesień. Między innymi, kiedy Łona porusza się na jednostce pływającej (nie wnikam i nie dyskutuję co to dokładnie za łajba, aby nie utożsamiać się ze wspomnianymi w utworze dziadkami), jest zagłębiony w swojej lekturze. Gdy raper mówi – „autor raczej Nobla nie weźmie, ale ostatecznie nawet czyta się nieźle”, możemy dostrzec trzymaną przez niego powieść “Chłopi” Władysława Reymonta. W późniejszych częściach klipu, raper nosząc tablicę z informacją turystyczną czyta “Pięć i pół” Janusza Głowackiego, a stojąc za barem (w towarzystwie klienta cierpiącego na syndrom dnia drugiego), pochłonięty jest lekturą “Snapchat for Dummies“. Na końcu teledysku Łona “stawia w rzędzie” grupę ludzi, którzy wcześniej przeszkadzali mu w czytaniu i zadaje im rozpaczliwe pytanie: “Czy to jest błąd, że ja chciałbym poczytać?” Nie spotyka się jednak ze zrozumieniem i zebrane grono udaje się w pościg za raperem. Przebiegają oni obok siedzącego i przyglądającemu się całej sytuacji Webbera, który czyta “Nagłe pukanie do drzwi” Etgara Kereta, którego opowiadania bardzo lubi. A Wy doszukaliście się jeszcze czegoś ciekawego? Teledysk utworu “Błąd” (tekst zawiera śladowe ilości wulgaryzmów) Jest to trzeci już utwór zapowiadający nowy album “Nawiasem Mówiąc” Jego sklepowa premiera odbędzie się 22 kwietnia Nawigacja wpisuI don't know its name x 2. The baby boom has gone so far. that when there's a crowd, I don't know which one is yours. I don't know its name x 2. And this role hurts me a little. that I can pet it, but I can't call it. I don't know its name x 2. The baby boom has gone so far.foto: P. Tarasewicz W całym kraju możemy oglądać sfinansowane przez Platformę Obywatelską billboardy wyborcze wymierzone w Prawo i Sprawiedliwość. Na większości znajduje się wizerunek Jarosława Kaczyńskiego oraz jeden z zarzutów zaczynających się od słów „PiS wziął miliony…”.Podobne billboardy są także w Szczecinie. I właśnie tam pojawiły się przeróbki. Na stronie Artscoremagazine możemy znaleźć dwa billboardy, do których dołączono fragmenty tekstów Łony. Zamiast tekstów typu „PiS wziął miliony, a wszystko drożeje”, „PiS wziął miliony i chce być bezkarny” czy „PiS wziął miliony, a ludzi nie stać na leki”, mamy tam teksty utworów „Miej wątpliwość” i „Wyślij sobie pocztówkę”. Przyznajcie, że „PiS wziął miliony, a ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość” oraz „PiS wziął miliony, a na przykład chodnik krzywy. Proszę bardzo” brzmią lepiej od oryginalnych wersji.
I noticed you! You've been standing since recently in the crowd, which knows better than anyone how to direct the stream of morality, ascribing all the evil to the past. You're standing here, yelling louder than the rest. Admittedly, this is new - yesterday you stood besides the crowd watching the sheep run. Today you're the active one, ready to listen all [of the leaders], who tell you so beautifully that it's easier than you think. One of them's standing in the front and is fuming with anger, so you're sipping his words and absorb. He has a trendy tie, it fits like a glove, the problem is that under the tie there is a brown shirt* You're part of that crowd, who believe unquestioningly. Though to be fair, you look much better than me, the foreheads are low but smooth, never creased with a doubt. You read clear thoughts directly from these clear faces. Only answers, no questions. You talk as beautifully as if it was a dream, and what glistens in these talks are the incredibly white teeth. When you stand in this careless crowd, which shines so bright not even a fly casts its shadow. In this cartel of thoughts suffering from chronic certainty, my friend, can I ask you a simple favour: When everyone around you walks so evenly, my friend, do me a favour and question it; When you defend the truth you think is the only true one, do me a favour and spare a moment to doubt it; and when you already believe that your point of view is the only correct point of view, do me a favour and question it, and before you judge the uncertain people as the weakest link, my friend do me a favour and spare a moment to question it. You're listening and before i even finish you already protest, because all you can see in my words is a stab-in-the-back**. I can't make out what you're saying back, you babble horribly cus of the froth at your mouth. Believe me, it's hard to trust, when the beautifully sinless grab a rock [to throw]. And the yellow bulldozer that i could have praised just yesterday, has changed common sense into fundamentalism. You observe the world perfectly, Nobody can tell you that black is black and white is white***, because the ability to tell shades of gray is one of the many advantages, if the world around you is monochromatic. You're looking in the mirror and you have no problem sleeping, since feeling correct is putting you to sleep. It's hard to change away from these right tracks when you've handed your freedom of choice to usurpers. You say you appreciate the truth? Indeed, especially when it's shouted unanimously from so many throats and you've got clarity, and you've got certainty, and you've got peace. And i even envy you the last one. You see, for me the peace is rare, because to this day i haven't gave myself away to any adviser and for now i still have this phrase inside, that fortunately tells me from time to time: When everyone but you walks so evenly, my friend, do me a favour and question it; When you mock the truth one think is the only true one, do me a favour and spare a moment to doubt it; and when you do not believe that your point of view is any worthy point of view, do me a favour and question it, and before you judge the certain ones as the weakest link, my friend do me a favour and spare a moment to question it. *** "No screams and cries can convince us that black is balck and white is white" - then PM of Poland, Jarosław Kaczyński
Webber. Utwór ten znalazł się na winylowej edycji albumu. [Zwrotka 2: Łona] Powiedz mi jak to jest, że ogół dziś tak chce do przodu Podejść, Miej wątpliwość. 9. LeksykonPerformer: Łona I Webber. Album Title: Absurd i Nonsens! Category: Hip hop. Label: Asfalt Records – AR-W57 Type: 2 x Vinyl, LP, Album Country: Poland Date of released: 23 Mar 2007 Category: Hip Hop Style: Size ZIP (MP3): 1243 mb. Size ZIP (FLAC): 1813 mb. Rating: 4.9 / 5. Votes: 415. Other Formats: MIDI AAC DTS MP3 AHX MOD VQF
Lyrics to Łona i Webber Fśśt: Powiedz znowu ten tryb ci wszedł Bezsensowna gonitwa idiotyczny bieg Łapiesz tyły tu bo nie tak wiele tej siły znów Kiedy ten Find the lyrics and meaning of any song, and watch its music video.Listen to music from Łona i Webber like Błąd, To nic nie znaczy & more. Find the latest tracks, albums, and images from Łona i Webber.