🎊 Dziś Też Cię Kocham

znów o tej orce. Kiedy rano dowiaduję się, że całe piętro zajęte jest przez grupę, która wczoraj przyjechała a dziś wyjeżdża, wiem, że czeka mnie ciężki dzień. Doba hotelowa kończy się o dziesiątej a zaczyna o czternastej więc czasu na uporządkowanie pokoi nie ma za wiele. Po grupie zawsze jest dwa łóżka do pościelenia

Słowa "kocham cię" to jedne z najpiękniejszych słów jakie człowiek może wypowiedzieć i usłyszeć . Ostatnio wyznanie miłość stało się dość powszechne . Czy to za sprawą wszechobecne panującej miłości ? Biorąc pod uwagę specyfikę czasów w których żyjemy, raczej nie . Dziś te magiczne słowa są wypowiadane bardzo często . Pytanie, czy ich autorzy są świadomi wielkości wypowiadanego wyznania . Czy wypowiadanie tych słów zbyt często obniża ich wartość ? Niestety, mam wrażenie, że żyjemy w czasach w których prawda, dobro czy piękno są wartościami iście przestarzałymi . Obecnie dla większości liczy się kariera oraz pieniądze . Mimo wszytko, wszyscy się kochamy, "lovciamy" ( tak się jeszcze mówi ? Nie jestem na bieżąco ze slangami ) i z byle powodu wysyłamy sobie serduszka na Facebooku . Rzekome wyznanie miłości stało się tak popularne, że sami nie zastanawiamy się nad jego sensem . Wiele osób non stop papla, że kogoś kocha . Bez chwili zastanowienie mówimy "kocham cię" do swojej koleżanki, bo pomogła nam w błahej sprawie, chociaż dzień wcześniej "obrabialiśmy tyłek" owej "ukochanej koleżance" i nie jest ona dla nas nikim wyjątkowym . Ludzie nie krępują się kiedy wrzucają do sieci zdjęcie z ukochanym opatrzone komentarzem "kocham cię". Zupełnie jakby nie mogli zachować tego dość intymnego wyznania tylko dla tej wyjątkowej osoby i szepnąć te czułe słowa tak, aby wiedziała, że są kierowane bezpośrednio do niej . Nie wspominając już o tym, że jakiś czas później owe osoby wrzucają zdjęcie z nowym obiektem westchnień i deklarują dokładnie to samo co poprzedniej osobie . Jednak to błahe kwestie na które nikt już nie zwraca uwagi . Według mnie prawdziwy problem pojawia się w momencie, kiedy człowiek twierdzi, że kogoś kocha po wpływem chwilowego zauroczenia czy fascynacji . Ludzie często deklarują sobie miłość pod wpływem chwili . Najczęściej takie "uczucie" jest ulotne i dość szybko mija . Można by rzecz, że nieprzemyślanym wyznaniem miłości możemy kogoś zranić, ponieważ nasze słowa nie pokrywają się z rzeczywistością . W niektórych przypadkach tak właśnie jest, zwłaszcza osoby w młodym wieku są narażone na rozczarowania . Chociaż dla niektórych rozczarowania miłosne nie mają większego znaczenia . W końcu zaraz znajdzie się kolejna osoba, która wypowie te zarówno magiczne jak i lekkie słowa . Często po rozstaniu mówimy też "już go nie kocham" zamiast spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć " nigdy go nie kochałam" . Dlatego w naszych czasach bardzo łatwo się "zakochać" i "odkochać" . Dla mnie rzeczą śmieszną jest wyznać komuś miłość a po krótkim czasie stwierdzić, że już się tej osoby nie kocha . W takim razie gdzie leży granica owego "już"? Co musi się stać, aby miłość zniknęłam ? Według mnie prawdziwa miłość nigdy nie znika, o ile jest prawdziwa ... Możemy utracić kontakt z drugim człowiekiem, ale jeśli naprawdę go kochaliśmy to nasze uczucie nie przeminie tak szybko, albo pozostanie w nas na zawsze . Właśnie dlatego zastanawiam się czy słowa "kocham cię" mają obecnie jakąś wyższą wartość . Być może to stwierdzenie stało się już tak powszechne, niemal oklepane, że straciło już swoja moc . Jedak jestem pewna, że większość z nas ciągle czuje tak zwane motylki, kiedy usłyszy to wyznanie . Czyli te słowa ciągle robią na nas wrażenie, ale w wielu przypadkach nie na długo . Obawiam się, że większość ludzi podświadomie wie, że takie słowa nie są deklaracją czegoś większego czy wspanialszego . Przekazują jedynie to, że na obecną chwilę ktoś bardziej nam się spodobał . Tutaj rodzi się kolejne pytanie : czy nie odróżniamy miłość od zauroczenia ? Bez wątpienia tak . Kiedy wpadamy w słodki wir zakochania ( lub jak się potem okazuje zauroczenia ) nie analizujemy każdego szczegółu naszego uczucia tak, aby od razu wyciągnąć wnioski i wiedzieć czy nasze "zakochanie" jest czymś poważnym . W pierwszej fazie tego uczucia nie jesteśmy w stanie obiektywnie tego ocenić . Jednak to jest absolutnie normalne . Oczywiście stan zakochanie jest jednym z najpiękniejszych . Jesteśmy wtedy szczęśliwi, przepełnieni energią, która sprawia, że życie staje się piękniejsze . Dlatego jak na XXI wiek przystało musimy podzielić się naszym szczęściem w internecie . Każdy ma prawo żyć po swojemu, ale ja szczególnym szacunkiem darzę osoby, które nie uzewnętrzniają swoich uczuć na różnych portalach . Deklarując sobie miłość w internecie niemal sami okradamy się ze swojej prywatności . Jednak czasem porywy serca prowadzą do tego, że chcemy wykrzyczeć światu jacy jesteśmy szczęśliwi a najszybszym narzędziem jest oczywiście internet . Bardziej przerażający jest fakt, że niektórzy deklarują komuś miłość i zmieniają status na Facebooku, aby reszta internetowej społeczności zwyczajnie im zazdrościła . To trochę przerażające, że afiszujemy się ze swoja prywatnością . Znam osoby, które bardzo chronią swoją prywatność, ale znam też takie, które nie potrafią obejść się bez pokazania w internecie tego, co dzieje się w ich życiu . Żyjemy w czasach, gdzie internet jest na pierwszym miejscu, dlatego podziwiam osoby, które potrafią wyłamać się z uzewnętrzniania swoich uczuć w internecie oraz te, dla których słowo kocham jest słowem wyjątkowym .

Kocham Cię Klarko! Znaczy to, co piszesz! :)) Jeszcze dopisek do relacji rodzinnych - synek pracuje, ona w domu, a jak wreszcie znajdzie pracę to usłyszy: do pracy se poszła, a w domu to syn ma dzieci po robocie pilnować i jeszcze szybciej wracać, żeby ona mogła lecieć! Tak jej źle było, do ludzi jej się chce!
Idę spokojnie ulicą. Kilkanaście minut temu zerwałem z dziewczyną. A miało być nam razem tak dobrze... Tyle już sobie obiecywaliśmy... Nawet planowaliśmy przyszłe mieszkanie, dzieci, pracę.. Nie wyszło. Moje życie bez niej nie ma sensu. Najgorsze jest to, że nie mogę znieść tego rozstania. WIem, że długo tak nie wytrzymam. Niby niewinna sprzeczka, ale przekształciła się w prawdziwą wojnę. Jeszcze nigdy nie widziałem Kasi takiej wściekłej. Zawsze była uśmiechnięta, radosna, oczy miała jasne, usta różowe... Dziś wyglądała zupełnie inaczej. Od początku naszego spotkania miała zły humor. Ani razu się nie uśmiechnęła, jej oczy były ciemne i takie bez życia. Nawet nie miała ochoty na swoje ulubione ciastko, które jej zaproponowałem. Ciekawy jestem, skąd u niej taki nastrój. A jeśli ona mnie zdradzała?! Nie, to niemożliwe. Przecież było nam razem tak dobrze. Tyle razem przeszliśmy. Jedna kłótnia rozwaliła wszystko. Zostałem sam. Rodzice nie żyją, siostra zginęła rok temu w wypadku samolotowym... A teraz straciłem ukochaną. Szedłem ulicą nie zwracajądc uwagi na nic. Zdarzyło mi się potrącać ludzi, ale nawet nie przepraszałem. Ręce miałem w kieszeniach, ignorowałem wszystko wokół. Spacerowałem tak od dwóch godzin. W ogóle mi się nie dłużyło. Nagle usłyszałem telefon. Nie miałem zamiaru z nikim rozmawiać. Keidy spojrzałem na ekran, natychmiastowo zmieniłem zdanie. Odebrałem. - Krzysiek?- zapytała płaczliwym głosem Przepraszam! Kocham cię!Zaniemówiłem. Stałem tak kilka sekund, a potem radosny odpowiedziałem: - Ja też przepraszam. Kochanie, spotkajmy się! Ja też cię kocham! - W naszej kawiarence, za kwadrans. Do zobaczenia, misiu!Biegłem ulicą tak szybko, że sam nie wiedziałem, jak to możliwe. Ludzie schodzili mi z drogi, a ja przyspieszyłem. Doszedłem do przejścia dla pieszych, ale nie zauważyłem czerwonego światła. Kawiarenka już jest tak blisko. Wbiegłem na ulicę i usłyszałem pisk opon. Poczułem straszny ból na klatce piersiowej i do moich uszu doszły przeraźliwe krzyki ludzi. Wpadłem pod samochód... AKurat teraz? Kasia, wybacz... Ból był nie do wytrzymania. Dławiłem się własną krwią. Wiedziałem, że karetka nie zdąży na czas. To mój koniec. Nagle jak przez mgłę zobaczyłem znajomą postać. Kasia... Biegła do mnie. Była cała zapłakana. - Krzysiek!- Potrzebuję cię! Kocham cię! - Wybacz mi..- Też cię kocham...Uśmiechnąłem się. Potem była już tylko pustka. Nie czułem bólu. Zobaczyłem twarze rodzicó i siostry. Kasia, zostawiłem cię samą. Zawsze będę cię kochał. Zawsze.
proszę przygotować bilety do kontroli. Do pracy dojeżdżam MPK ale muszę mieć bilet strefowy, zdzierstwo okrutne, co miesiąc płacę 169 zł i oczywiście płaczę ze złości ale przecież nie będę biegać za autobusem aby zaoszczędzić. W wakacje kontroli biletów nie było bo nie było odważnych na to haniebne stanowisko.
Nie każdy jest dobry w wypowiadaniu swoich uczuć. Warto zwrócić zatem uwagę na drobne gesty, które o nich świadczą i znaczą więcej niż "kocham cię". Nie od dziś wiadomo, że warto mówić o swoich uczuciach, ale słowa często nie wystarczają. Powiedzieć można wszystko, ale to prawdziwe gesty wskazują nam, że ktoś darzy nas uczuciem. Jest to też doskonały sposób na pokazanie swojej miłości, gdy nie jesteśmy dobrzy w wyrażaniu emocji. A z tym problem mają przede wszystkim mężczyźni. Jeżeli twój facet rzadko lub wcale nie mówi o tym, że cię kocha, nie musisz od razu się zamartwiać. Istnieje 5 rzeczy, które może robić, tym samym pokazując, że darzy cię ogromnym także: Jak znaleźć wiernego męża? Mężczyźni, którzy wykonują te zawody, nigdy nie zdradzająZnaki, że on cię kocha. W ten sposób mężczyźni ukazują uczuciaW sieci możemy znaleźć wiele przykładów zachowania mężczyzn, które świadczą o ich uczuciach do nas. Wybrałyśmy pięć, które najlepiej pokazują, jak bardzo im na nas zależy. Jeżeli twój partner też robi te rzeczy, możesz spać spokojnie - twoje uczucia do niego są Pomaga ci w obowiązkach i dba o ciebieOpiekuńczość to jedna z podstawowych oznak miłości. Nie chodzi oczywiście o to, żeby twój ukochany we wszystkim cię wyręczał. Najważniejsze jest jednak to, że możesz liczyć na niego, gdy np. źle się czujesz lub jesteś przemęczona. Wówczas bezinteresowna pomoc jest oznaką największej Dzwoni do ciebieTo zawsze miłe, gdy ukochana osoba zadzwoni do ciebie, żeby tylko cię usłyszeć. Partner może też napisać, żeby zapytać, co u ciebie, bo martwi się i jest ciekaw, jak ci mija dzień. Gdyby mu na tobie nie zależało, nawet nie pomyślałby o takim geście. 3. Akceptuje twoich bliskich i jest dla nich miłyRodzina i przyjaciele są przy nas, zanim jeszcze poznamy miłość życia. Dlatego tak ważne jest, żeby partner akceptował naszych najbliższych i był dla nich miły. Jego stosunek do twojej rodziny zawsze wyraża to, jakie uczucia żywi do ciebie - czy jest to miłość i szacunek, czy może wręcz przeciwnie. 4. Przedstawia cię rodzinie i przyjaciołomJeżeli cię kocha, łączy z tobą przyszłość. A jeżeli faktycznie tak jest, będzie chciał zapoznać cię ze swoimi bliskimi i jak najczęściej spotykać się we wspólnym gronie. Dzięki temu może mieć wszystkie ukochane osoby blisko siebie i to najlepsza oznaka, że żywi do ciebie gorące uczucie. 5. Mówi o przyszłościPlanowanie wspólnej przyszłości jest możliwe tylko wtedy, gdy faktycznie wam na sobie zależy. Jeżeli on zaczyna to robić, możesz być pewna, że naprawdę cię kocha. Nawet gdy cię o tym nie informuje. Zobacz także: Na te cechy partnera zwracamy uwagę podczas pandemii. Królują w aplikacjach randkowych Mężczyźni wskazali ubrania, które ich zdaniem nie pasują do żadnej damskiej stylizacji. Zobaczcie, o jakie elementy garderoby chodzi! Galeria Te ubrania zepsują każdą stylizację! A przynajmniej tak uważają faceci
o przezwiskach. Ciągle mi się przytrafiają jakieś nieprawdopodobne historie i całe szczęście, że mam ten blog bo nawet jak mi nie uwierzycie to trudno ale mnie nikt nie zwyzywa. Będzie nie o wyzwiskach tylko o przezwiskach bo pewnie prawie każdy kiedyś jakieś miał. Zwłaszcza, że wśród czytelników jest wielu nauczycieli. Kiedy powiedzieć „Kocham Cię”?Po jakim czasie powiedzieć „Kocham Cię”?Najlepsze momenty na wyznanie miłościJak powiedzieć „Kocham Cię?”Kiedy NIE mówić, że kogoś kochasz? Wiele osób zastanawia się kiedy powiedzieć pierwszy raz te symboliczne wręcz „Kocham Cię”. To nie jest prosta sprawa i zależy od wielu drobnych rzeczy. Kiedy jest na to dobra okazja? Jeśli nie wiesz to koniecznie przeczytaj nasz artykuł. Sprawdź najlepsze momenty na miłosne wyznania! Słowa „Kocham Cię” są trudne do wypowiedzenia zwłaszcza pierwszy raz, bo to pewnego rodzaju zobowiązanie i gest odwagi oraz miłości. To nie przychodzi łatwo nikomu. Nowy związek to kolejna miłosna historia, a deklaracja uczucia prędzej, czy później padnie. To przełomowa chwila dla waszej relacji. Nie ma co rzucać tego sformułowania ot tak jedynie jako słowa, bo to dużo więcej. Zanim powiesz „kocham Cię” to przede wszystkim: upewnij się co do swoich uczuć, aby nie zranić drugiej osoby upewnij się, czy partner też to czuje, a więc czy łączy was głęboka miłość poczekaj na rozwój sytuacji, czyli zobacz, jak rozwinie się znajomość obserwuj sygnały partnera na temat jego zamiarów. Zawsze mów „Kocham Cię” kiedy masz pewność, że to „ta” osoba. Obawy są normalne, bo każdy boi się przecież odrzucenia, wystraszenia drugiej osoby, jak i poważnych deklaracji, które decydują w pewien sposób o przyszłości. Pamiętaj, że to wyznanie wcale nie oznacza, że chcesz ślubu i innych podobnych działań w tej chwili. To jest obwieszczenie pokazujące, jak ważna jest dla Ciebie partnerka oraz sygnalizowanie jej, że nie boisz się swoich uczuć oraz że masz do nich pewność. Na wszystko jest czas, także na wyznanie miłości. Po jakim czasie powiedzieć „Kocham Cię”? W miłości nie ma sztywnych zasad, ponieważ tu rządzą emocje, a nawet przypadki. Nie można wszystkiego przewidzieć bądź zaplanować. Spontaniczność tu króluje. Według wielu badań to panowie są bardziej skorzy do wyzwań miłości niż panie. Wobec tego są w stanie powiedzieć taką poważną deklarację nawet do 6 tygodni wcześniej niż kobieta. Jednak tak naprawdę nie ma jednej zasady, bo dużo zależy od konkretnego człowieka oraz od jego doświadczenia. Kiedy ktoś był zraniony, albo zdradzony wstrzymuje się z powiedzeniem o swoich uczuciach z obawy. Po jakim czasie powiedzieć „Kocham Cię”? Z pewnością nie można się z tym nigdy spieszyć, a więc nie daj się porwać chwili. Trzeba się upewnić, że jest to miłość, a nie tylko zakochanie, czy zwyczajne pożądanie. Chłodne spojrzenie na relacje okaże się niebywale pomocne. Próba czasu jest ważna, bo pokaże co tak naprawdę czujesz oraz dodatkowo odsłoni zamiar drugiej strony. Kilka miesięcy znajomości wystarcza by zadeklarować uczucie, ale to kwestia indywidualna. Pamiętaj, że nie będzie magicznej wyjątkowej chwili by powiedzieć „Kocham Cię”, ale można wykorzystać pewne okoliczności. Najlepsze momenty na wyznanie miłości Nie ma najlepszej chwili na wyzwanie miłości, bo złota recepta zwyczajnie nie istnieje. Najlepiej, aby pierwsze „Kocham Cię” padło w momencie kiedy jesteście ze sobą trochę czasu i macie już pewność, że to poważny związek, a więc że chcecie być razem. To powinno być spontaniczne, ale mimo to szczere podkreślenie, taka kropka nad „i”. Poniżej znajdziesz najlepsze momenty na wyznanie pierwszy raz miłości. To może być, między innymi: Zaraz po przebudzeniu, gdy nie macie wtedy perfekcyjnych fryzur, pięknych stylizacji, bo zwyczajnie jesteście sobą. „Kocham Cię” na dzień dobry, na przykład podczas przytulenia to naprawdę romantyczna rzecz. Ważne jest jednak, aby nie robić tego bezpośrednio po seksie ani przed nim! W ważnym dla Was momencie życia, na przykład może to być wspólny wyjazd, przeżycie czegoś ekscytującego razem itd. Deklaracja miłości spowoduje, że ta chwila będzie jeszcze bardziej wyjątkowa i zapamiętacie ją oboje na długo. Podczas codzienności, między innymi możecie razem gotować, sprzątać, albo zwyczajnie wspólnie spędzać czas. Powiedzenie „kocham Cię” w tym wypadku jest naturalne i szczere, warto jednak dobrze wyważyć moment by nie wyszło wręcz odwrotnie. Dobrze wcześniej przygotować sobie grunt do takiej deklaracji. Spacer i rozmowa w trakcie to świetny pomysł nie tylko na udaną randkę, ale i na wyznanie sobie uczuć po raz pierwszy. Sceneria stworzy niepowtarzalny klimat, na przykład wschód słońca na plaży, czy zachód w otoczeniu przyrody. Wykorzystaj to! Romantyczna kolacja to nieco oklepany pomysł, ale dla wielu otoczka jest ważna by podkreślić wyjątkowość momentu, w którym pierwszy raz padnie symboliczne „Kocham Cię”. Pod uwagę trzeba wziąć oczywiście to co lubi partner. Jak powiedzieć „Kocham Cię?” „Kocham Cię” to tylko dwa słowa, a tak trudno wielu przechodzą przez gardło. Przy tym wyzwaniu ważne jest to co powiesz, tak samo jak Twoje zachowanie, a więc otoczka tego wydarzenia. Okazać miłość można naprawdę na rozmaite sposoby, od gestów, po spojrzenie. Im dłużej będziesz w głowie układać scenariusze i myśleć tym będzie gorzej, ponieważ trudniej się przełamać. Dobre samopoczucie obu partnerów jest ważne, a także znalezienie odpowiedniego momentu na wyznanie uczucia. Jak powiedzieć „Kocham Cię”? Patrz w oczy drugiej osobie, możesz dodatkowo złapać ją za rękę. Te dwa słowa powinny być wypowiedziane z uczuciem, czyli płynąć z serca. Da się wyczuć wtedy duże emocje i szczere intencje. Wiele osób przed tak ważną deklaracją decyduje się na krótki wstęp, który przygotowuje partnera do wyjątkowej chwili. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż wyrzucenie z siebie „Kocham Cię”, jakby przypadkowo. „Kocham Cię” rzucone na do widzenia, czy sformowanie „I właśnie za to Cię kocham” to też komunikat o uczuciach, ale mniej romantyczny i doniosły niż powiedzenie tego w twarz, a mimo to wcale nie oznacza, że jest gorszy. Każdy jest inny, dlatego sposobów jak powiedzieć „Kocham Cię” jest wiele. Kiedy NIE mówić, że kogoś kochasz? Powiedz „Kocham Cię” kiedy będziesz w 100% pewny oraz gotowy by wypowiedzieć te słowa. Nie wolno tego robić pod żadną presją ani otoczenia ani partnera. Należy pamiętać, aby nie mówić „Kochać Cię” zaraz po seksie. Ta przyjemna chwila uniesienia może później okazać się, że nie była najlepszym momentem na wyznanie, a Ty nie jesteś pewny swojego uczucia. W czasie kryzysów w związki nie powinno się wypowiadać tak ważnych słów, jak „Kocham Cię”. To nie może być przysłowiowe koło ratunkowe, albo przeprosiny. W ten sposób nie uratujesz relacji, a tylko jeszcze bardziej ją skomplikujesz. Bywa również, że postawienie drugiej osoby przed taką deklaracją stawia ją w niezręcznej sytuacji, a my nie jesteśmy wiarygodni. Alkohol to też zły doradca nie tylko w kwestii miłości. Trunki z procentami dodają odwagi, poza tym powodują, że łatwiej nam przychodzi szczerość. Niestety, ale człowiek po spożyciu jest mało wiarygodny i łatwo popełnia głupstwa. Partnerka wcale może nie brać poważnie Twoich słów, a nawet uznać, że z niej żartujesz. Nie od dziś wiadomo, że łatwiej napisać niż powiedzieć, ale mimo to nie wysyłaj ukochanej pierwszego „Kocham Cię” w formie elektrochemicznej. To najważniejsza deklaracja, dlatego musi być intymna i odbyć się bezpośrednio, a więc w cztery oczy. Komunikatory, SMS, czy inne nowoczesne technologie nie są najlepszym wyborem, gdy chcesz wyzwać miłość pierwszy raz. Później oczywiście możesz z tego korzystać, ale nie gdy mowa o debiucie w tej kwestii. Dziennikarka, blogerka – pozytywnie zakręcona na punkcie mody i urody. Uwielbiam pisać i dzielić się wiedzą z innymi.
Wygrała prosta, skoczna piosenka wykonana przez panie w strojach z biłgorajskiego regionu. Folklor, i bardzo dobrze. Nie ma powodu do wstydu bo to nasza wielowiekowa tradycja i kultura. Wstydzić się należy za megalomanię i hipokryzję. Ta piosenka nie jest mądra ani nie brzmi podniośle, ale czy na sportową imprezę potrzebna jest
Jedyna okazja, jak się chce komuś przypieprzyć to trzeba złapać osę, ubić a potem strzelić w pysk wroga i pokazać osę ze słowami - mogła cię użądlić! Krzysiek właśnie zrobił podobnie, chciał strącić osę z mojej kostki i wiadomo - osa na miazgę, żądło w skórze, opuchlizna jak bania i oskarżenia, chciałeś mnie zabić na trzy dni przed urlopem żeby mieć spokój, i teraz mnie musisz nosić ałała jak to boli lód mi przynieś ałała a miałam mieć takie fajne popołudnie itd. Wieczorem jak wylecą szerszenie przypieprzę mu szpadlem! Tak. Mamy i osy, i szerszenie. Złe ciągnie do złego!Za ten tekst dostałam bana na facebook. Ktoś zgłosił podżeganie do przemocy.
A ja mam obcięte na krótko i teraz w lecie, też mogę myć raz na kilka dni. W zimie częściej (paradoks), bo klapią pod czapką. Wyobrażam sobie, jak Cię fizyczna praca wykańcza, to nie sprzątanie domu raz na tydzień. Cóż można tu jeszcze dodać, przecież gdybyś miała inna opcję, to byś ją od razu wykorzystała. Ech życie.
Jeśli nie Ty , to kto ? Jeśli nie dziś , to kiedy ? ♥ Obecnie to nawet w pokoju , mam mniejszy bałagan niż w mojej głowie .. Uciekanie od problemów to wyścig , którego nigdy nie wygrasz .. Choć życie jest krótkie bywa chwilami piękne . ♥ Osoba , która upadła i podniosła się jest o wiele silniejsza od tej , która nigdy nie upadła .. Nie musicie o mnie pamiętać , tylko nie przypominajcie sobie o mnie , gdy znajdziecie się w potrzebie .. Odległość nie znaczy nic , kiedy ktoś znaczy dla Ciebie wszystko .. Wspomnienia mają to do siebie , że chcesz czy nie i tak wracają .. Nigdy nie zapominaj trzech typów ludzi w swoim życiu , tych którzy pomogli ci w trudnych chwilach , tych którzy cię w nich zostawili oraz tych , którzy cię w nie wpakowali . Klarka Mrozek 15 marca 2016 12:06. a wiesz co, zadziwiająco szybko mi przeszło, przy tak ostrym ataku zazwyczaj potrzebuję 10 dni z zastrzykami a tu niespodzianka - po dwóch dniach stanęłam na nogi, po prostu jak ręką odjął. Odpowiedz. GAJA 14 marca 2016 16:54. "Cieszy się starzec jak przeżyje marzec".

dodane 2022-02-14 07:30 zdjęcie: unsplash "Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość" (Jr 31,3). Walentynki - dla jednych dzień, który przynosi wiele radości, jest oczekiwany, gdy inny najchętniej by go po prostu przespali z różnych powodów. Raczej trudno zapomnieć, że walentynki się zbliżają, bo przynajmniej od dwóch tygodni jesteśmy otaczani serduszkami, promocjami z powodu święta zakochanych, jak nie w sklepach to na mailu. Na pewno skomercjalizowanie tego święta działa trochę na jego niekorzyść. Ale może należałoby spojrzeć na walentynki ciut szerzej. Chyba za bardzo skupiamy się, że jest to święto tylko i wyłączni zakochanych. Bo przecież "kocham cię"/"lubię cię" nie mówimy tylko i wyłącznie mężowi czy żonie, narzeczonemu czy narzeczonej, chłopakowi czy dziewczynie. Nie ogranicza się to do par. Możemy przecież zadzwonić do dziadków, powiedzieć rodzicom, rodzeństwu, dzieciom. Napisać coś miłego swoim przyjaciołom. To może być dzień okazywania serdeczności innym. Wczoraj przyszło mi do głowy, że przecież tego dnia Pan Bóg nie mówi "kocham tylko osoby zakochane", "kocham tylko małżeństwa". Pan Bóg po raz kolejny mówi do serca każdego z nas: "kocham cię i dlatego, że cię kocham, oddałem swoje życie na krzyżu". Bóg nas ukochał. I w takim dniu jak dziś mówi to po raz kolejny. Każdego dnia chce nam o tym przypominać. Czy my w ogóle słyszymy te słowa? "Ukochałem cię odwieczną miłością". Ta miłość jest niezmienna, wieczna. Musimy tylko na nią odpowiedzieć. Myślę, że warto też dziś zajrzeć do Hymnu o Miłości. Niech będzie naszą modlitwą, obojętnie czy jesteśmy w związku, czy może jeszcze czekamy na drugą osobę. W ciągu dnia powtarzajmy też słowa, które kieruje do nas Bóg: "Ukochałem cię odwieczną miłością". Niech nasze serca wypełni radość, że jest Ktoś, kto kocha nas zawsze. Myśl na dziś: "Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość" (Jr 31,3).

Moja mama też tak odganiała moje strachy, a cmentarzy boję się nie ze względu na duchy, ale ze względu na ludzi. Nie tych, którzy przychodzą odwiedzić swoich zmarłych, ale tych, którzy przychodzą tam w innych celach. A z cmentarza też niczego do domu nie przyniosę, poza łopatką, grabkami i szczotką. Zapytałam znajome mamy, jak ich maluchy wyrażają miłość. Ich odpowiedzi zwalają z nóg – wzruszają i śmieszą na przemian. Zapewniam was, niczego wspanialszego dziś nie przeczytacie. Szykujcie chusteczki!Nikt tak pięknie nie potrafi mówić o miłości jak dzieci. Nikt też nie potrafi nas lepiej jej uczyć. Miłości cierpliwej i niecierpliwej, bezgranicznej, nieodgadnionej, uskrzydlającej i wyczerpującej jednocześnie. „Zuziu, a co to za uczucie, jak wkoło tej dziewczynki jest tyle serduszek?” – zapytałam córkę przy oglądaniu książki. „Kochaność. Czyli jak się kogoś kocha”. Zuzia, 3 lata„Mamusiu, jesteś moją najukochańszą mamą, bo jesteś taka mięciutka! Tata też jest kochany, ale nie jest tak miękki!”Dziewczynka, 4 lataPo więcej zapraszam do skarbca prawdziwych miłosnych perełek! Mnie dziś nawet dzikie świnie by z ogrodu nie przegnały, było pięknie i cieplutko, a pierwsza, PIERWSZA prawdziwa burza z grzmotami tej wiosny , też nie straszna mi była :) Ale , ale co tam grzmoty i małe krople dżdżu, gdy zaplanowałam wsiać buraki i rzodkiewek inną odmianę ;) Dziś też Cię kocham. Autor: Klarka Mrozek o 07:32:00. Wyślij pocztą e-mail Wrzuć na bloga Udostępnij w usłudze Twitter Udostępnij w usłudze Facebook
Ale jak mnie woła z tyłu w korytarzu gdzie jest hałas to nie słyszę. W domu zachłannie słucham książek bo przecież nie wiem jak będzie, co ja mam w tej głowie. Mam wyznaczone terminy ważnych badań. Codziennie przed snem powtarzam sobie, że dam radę, że wszystko będzie dobrze. Dziś też Cię kocham. Autor: Klarka Mrozek o 20:
te łzy chyba zaraźliwe som, bo u mnie też się pojawiły. A poza tym zrozumiałam swój błąd i czym prędzej go naprawiam. Od dawna czytam a jeszcze się nie odezwałam, nie napisałam jak bardzo Cię, Klarko, podziwiam. Więc piszę: Klarko, jesteś dobrym, mądrym, szlachetnym człowiekiem. Usuń
Piszesz pięknie, cudownie, pisz proszę! Myślę o sobie, że jestem wyrobionym i wykształconym czytelnikiem i uwielbiam Cię czytać! Twoje wspomnienia, opowieści o codzienności, wszystko. Masz unikalny talent, nie marnuj go. Pozdrawiam ciepło - i też Cię kocham :) Kasia. Odpowiedz Usuń
w remizie zabawa. Ktoś pytał, czy u nas w remizie odbywają się jeszcze wiejskie zabawy. Tak, najbliższa ma być 22 lutego, widziałam dziś zaproszenie na tablicy ogłoszeń. Nasi strażacy zapraszają na zabawę bardzo pięknie. Przez wieś przejeżdża strażacki wóz, za nim na przyczepie jedzie kapela. naparstnica. piękne, ale bardzo trujące. Jeszcze mi drętwieją w nocy ręce i to mnie budzi a potem długo nie pozwala zasnąć ale już wstaję rano bez jęku JezusMaryja jak ja dzisiaj dam radę cokolwiek zrobić (Krzysiek był pewien, że to rodzaj porannej modlitwy). Jeszcze mnie bolą nadgarstki, moje dłonie są za wielkie i Dzień Bloga. Ideą tego święta jest współpraca między blogerami. Nie jest łatwo zaistnieć w blogosferze, nie jest łatwo wypromować się i sprawić, by czytelnicy zostali na dłużej. Jeśli ktoś pisze lub deklaruje że pisze tylko dla siebie i nie zależy mu na czytelnikach to nic mi do tego. Jednak wielu z nas lubi dzielić się
\n dziś też cię kocham
Blog musi być popularny ale anonimowy, dlatego rozsyłaj linki z adresem gdzie się da, umieszczaj je na portalach i na komunikatorach a na pytanie znajomych - czyj to blog - odpowiadaj - nie wiem! Grafika - to jest wyzwanie. Koniecznie zrób ciemne tło i na tym tle malutkie, żółte albo czerwone literki. Łatwo powiedzieć, że włosy odrosną. Ale lato idzie, a ja przecież nawet zimną czapki nie noszę. Po drugie – pani była w takim stresie, że bałam się o uszy. Że mi je obetnie, albo dźgnie mnie nożyczkami w tętnicę. Tak bardzo się starała. Zazwyczaj obcinanie moich włosów razem z suszeniem trwa dwadzieścia minut. Ciasto makaronowe pieczone na blasze i pieczony na blasze bób to też wakacyjne przysmaki. Do dziś uwielbiam domowe frytki, ale w kształcie talarków, kartofle pieczone w piecyku i kartofle gotowane, ostudzone a potem odsmażone- koniecznie na boczku wędzonym. A potem jęczę,że jestem gruba:)))) Miłego, ;) Odpowiedz Usuń PbY7o.