Składniki: Nalewka z czarnej porzeczki 1 kg czarnej porzeczki (może być mrożona) 50 dag cukru 1 l wódki 1/2 l spirytusu laska wanilii 4 ziarna kardamonu Sposób przygotowania: Nalewka z czarnej porzeczki Porzeczki przepłucz, zasyp cukrem w dużym słoju, odstaw na 3 dni. Zalej wódką i spirytusem, włóż przekrojoną wzdłuż na pół laskę wanilii i ziarna kardamonu. Przez 2 tygodnie, 2 razy dziennie potrząsaj słojem. Po tym czasie zlej nalewkę do butelek. Po trzech miesiącach wyśmienity trunek jest gotowy do spożycia. Zobacz film: Tort bezowy Podobne przepisy PRZEPISY PRZEPISY PRZEPISY
Nalewka z czarnej porzeczki zasypana cukrem to świetna opcja na smaczny trunek, który przypadnie do gustu miłośnikom domowych alkoholi. Jest … 20 min łatwy 20 211 kcal
fot. Adobe Stock Spis treści Przepis podstawowy Nalewka na miodzie Wersja bez cukru Z liśćmi Jak zbierać porzeczkę? Do czego dodawać? Domowa receptura Składniki: 1,5 kg czarnych porzeczek 70 dag cukru 0,5 l spirytusu 95% 0,5 l wódki 40% Przygotowanie Owoce opłucz, osusz, oberwij z gałązek, usuń szypułki, rozgnieć, wrzuć do słoja, zasyp cukrem i zalej spirytusem, odstaw na 2 tygodnie. Nalew (wytworzony płyn) zlej do innego naczynia, zamknij, odstaw. Porzeczki, które zostały, zalej wódką, odstaw na 4 tygodnie, po czym zlej z nich alkohol, a owoce odciśnij. Połącz wszystkie płyny, przefiltruj, rozlej do butelek, odstaw na 6 mies. W podobny sposób możesz przygotować nalewkę: rozgniecione owoce zasyp 30 dag cukru, zalej 0,5 l spirytusu, odstaw na 4 tyg., zlej nalew. Owoce zalej 0,5 l wódki, maceruj 2 tyg., zlej nalew, owoce odciśnij. Połącz nalewy, przefiltruj, rozlej do butelek, odstaw na 6 miesięcy. Nalewka z porzeczki na miodzie Składniki: 2 kilogramy czarnej porzeczki 0,5 litra spirytusu 0,5 litra wódki 6 łyżek miodu 50 dag cukru Przygotowanie Owoce dokładnie oczyść z szypułek i liści. Przełóż porzeczkę do naczynia i rozgnieć za pomocą widelca lub tłuczka. Wymieszaj z miodem i cukrem i zalej wódką i spirytusem tak, aby przykryła owoce na ponad 2-3 cm. Zlej alkohol po 3 miesiącach i przefiltruj nalewkę. Odstaw przynajmniej na 8-9 miesięcy. Po tym czasie jest gotowa. Wersja bez cukru Składniki: 2 kilogramy czarnej porzeczki 0,5 litra wódki 0,5 litra spirytusu Przygotowanie Porzeczki dokładnie oczyść z szypułek i liści. Przepłucz pod bieżącą wodą i przełóż do ugnieć za pomocą widelca lub tłuczka. Zalej wódką i spirytusem tak, aby owoce były przykryte na około 2-3 cm. Zostaw na 3 miesiące, a następnie zlej alkohol i przefiltruj. Po około 8-9 miesięcy jest gotowa do spożycia. Wersja z liśćmi inaczej listkówka Składniki: 4 pełne garście liści porzeczki czarnej i czerwonej 0,5 litra spirytusu 0,5 litra wody kora cynamonu 3/4 szklanki cukru Przygotowanie Zbierz liście porzeczki ze sprawdzonego źródła z dala od ruchliwej ulicy, jeżeli nie masz własnego zbioru z ogrodu. Dokładnie oczyść je za pomocą szczoteczki i wyparz w gorącej wodzie. Następnie przelej przez chłodny strumień. Osusz za pomocą ręcznika papierowego i włóż do głębokiego, ówcześnie wyparzonego słoja. Zalej mieszanką wódki lub spirytusu z wodą. Dosyp cukier i wsadź korę cynamonu. Tak przygotowaną nalewkę odstaw do maceracji i dojrzewania na rok. Możesz ją wykorzystać jako samodzielny trunek oraz dodatek do tradycyjnej nalewki z czarnej porzeczki. Proporcje: 20% z liści, 80 % z owoców. Szukasz eleganckiej karafki do domowych nalewek? Zobacz poniższe propozycje. Jak zbierać porzeczkę? Najlepszą metodą jest ucinanie całych kępek owocowych tak, aby nie uszkodzić gałęzi. W przypadku podsuszonych, zdrewniałych końców możesz przyciąć je za pomocą sekatora tak, aby nadać krzakom lepszego kształtu. Podczas zbioru liści sprawdź, czy na wierzchniej warstwie nie znajdują się czerwone wypukłe plamy. Świadczy to żerowaniu mszycy porzeczkowo- czyściecowej. Taka deformacja automatycznie dyskwalifikuje ich zbiór. fot. Adobe Stock Jak wykorzystać nalewkę z czarnej porzeczki? Wypróbuj ją do: Domowych wypieków - owoce nasączone w nalewce lub likierze użyj do urozmaicenia sosu do bezy pavlovej. W przypadku przygotowywania blatów biszkoptowych, nasącz je płynem i przełóż bitą śmietaną. Dobrze się sprawdzi w deserach dla dorosłych, gdzie zastąpisz tradycyjny dżem Sosów do mięsa - jej wykwintny i lekko wytrawny smak dobrze pasuje do cielęciny, wołowiny lub kaczki. Zrób sos na bazie wywaru mięsnego i odparowanej nalewki do polania dania Remedium na przeziębienie -pomaga w zwalczaniu infekcji dróg oddechowych i skutecznie łagodzi objawy bólu gardła. To bogate źródło witaminy C i A. Zobacz też:Najlepsza nalewka z jasnych i ciemnych winogron. Domowa nalewka z wiśni według Beaty Tyszkiewicz.
Wymieszaj, zakręć słoik i odstaw na 2-3 dni. Po upływie wyznaczonego czasu przefiltruj nalewkę z borówki amerykańskiej. Nalewkę rozlej do butelek. Gotową nalewkę z borówki amerykańskiej odstaw na 4-6 miesięcy do leżakowania. Sprawdź więcej przepisów na nalewki: Nalewka z czarnej porzeczki Nalewka z melisy Nalewka z wiśni z
Magda Weidner Podstawą dobrych nalewek są przede wszystkim wysokiej jakości składniki, czyli zdrowe owoce, świeże zioła i odpowiedni spirytus. Do zrobienia dobrej nalewki niezbędna jest również... cierpliwość. Nalewki uznawane są jako trunek typowy i charakterystyczny dla kultury polskiej. Nie tylko wyjątkowo smakuje, ale i pozytywnie wpływa na nasze zdrowie. Stosowano go już przed wiekami przede wszystkim jako lekarstwo. Później zaczęto komponować nowe smaki. Trunek powstaje zazwyczaj poprzez zalanie (czyli tzw. macerację) składników alkoholem. Do produkcji najczęściej używa się czystego alkoholu w stężeniu od ok. 35 (wódka) do 96 proc. (spirytus). Ze względu na rodzaj maceratu dokonuje się także podziału nalewek na: owocowe, korzenne, ziołowe czy miodowe. W medycynie ludowej przypisuje się im korzystne działanie w wielu dolegliwościach. Do dzisiaj przez niektórych stosowane są jako lek na pomocy przy przeziębieniu, w zaburzeniach przewodu pokarmowego, przy osłabieniach odporności czy gorączce. Przykłady? nalewki dobre na przeziębienie: malinówka, jałowcówka, sosnówka, orzechówka,nalewki pozytywnie działające przy zburzeniach przewodu pokarmowego: jałowcówka, nalewka miętowa, anyżówka,nalewka dobrze wpływająca na układ krążenia czy osłabiony organizm: czosnkowa,nalewka z dzikiego bzu stosowana jest przy gorączce,nalewka z pokrzywy działa wzmacniająco na układ odpornościowy, polecana jest również w przypadku zatrucia organizmu,nalewka z rokitnika stosowana na dolegliwości żołądkowe, przeziębienia i choroby skóry,nalewka z pigwy rozgrzewa, ma również sporą zwartość witaminy C , czyli wspomaga odporność i leczy przeziębienia,nalewka miodowa jest świetna na przeziębienie, bolące gardło czy też spadek odporności,nalewka z płatków róż uznawana jest jako napój zdrowia i urody,nalewka z aronii dobrze działa na serce i obniżenie ciśnienia. Wiemy już, jakie właściwości mają nalewki. Ale czy są łatwe w przygotowaniu? Okazuje się, że każdy nawet początkujący ma szanse przygotować dobry trunek. Najważniejszy jest dobry, sprawdzony przepis. Dodatkowo odpowiednie produkty oraz najważniejsze - cierpliwość, gdyż na spróbowanie dobrej mikstury często trzeba czekać nawet rok. Zazwyczaj mówi się, że nalewka im starsza, tym lepsza, ale nie zawsze. Są takie, jak np. cytrynowa czy pomarańczowa, które jesteśmy wstanie przygotować szybko i nie musimy czekać miesiącami, aż nabiorą smaku i aromatu. Wielu miłośników tego trunku przyznaje także, że można z nim także eksperymentować, robiąc go po swojemu, dodając owoce, które lubimy. Oczywiście stosując odpowiednie proporcje. Podstawowe zasady Zacznijmy od produktów. Zwróćmy szczególną uwagę na owoce, które będziemy chcieli wykorzystać do naszych nalewek. Powinny być w pełni dojrzałe. Wtedy są najsmaczniejsze. Unikajmy owoców niedojrzałych oraz lekko popsutych. Mogą negatywnie wpłynąć na smak trunku. Podobnie z ziołami. Wykorzystujmy tylko te świeże. Mamy wtedy pewność, że nalewka będzie aromatyczna i najlepszej jakości. Jeśli chodzi o alkohol, to wszystko zależy od tego, jaką moc napoju chcemy uzyskać. Musi być to produkt najwyższej jakości, ze sprawdzonego źródła. Głównym wyznacznikiem jego doboru jest smak i rodzaj nalewki, jaką chcemy wytworzyć. Nalewki słodkie powstają przy dodaniu spirytusu ok. 70 proc., a te wytrawne (bez dodatku cukru czy miodu) o mocy mniejszej niż 60 proc. Specjaliści przyznają też, że trzeba pamiętać o filtrowaniu nalewek, gdyż na dnie naczyń pojawia się osad. Zwykle cedzi się je przez podwójne filtry do kawy wprost do butelek lub stosując lejek z gazą/watą. Ważne jest także, że przygotowane przez nas trunki powinny być przechowywane w dobrze zakorkowanych szklanych butelkach, w chłodnym i ciemnym miejscu. Nie można sporządzać ich w plastikowych butelkach. 1. Nalewka z pigwy z miodem 1 kg pigwy, 0,5 l spirytusu, 0,5 l wódki, 1 kg mioduPigwę obrać, wydrążyć ze środka pestki, pokroić na kawałki. Wrzucić je do słoja i zalać 0,5 l spirytusu i 0,5 l wódki. Odstawić na miesiąc. Raz na kilka dni potrząsnąć słojem, żeby wymieszać owoce. Po miesiącu przelać płyn do innego słoja. Owoce, które zostały, zalać 1 kg miodu i odstawić na ok. 2 tygodnie. Miód wyciąga z owoców alkohol i aromatPo tych dwóch tygodniach zlać powstały syrop do wcześniejszego syropu. Wymieszać i zlać do butelek. Pamiętajcie, że muszą być one szczelnie zamknięte i mają leżeć przez ok. 3 miesiące. Przepis Jana 2. Nalewka na suszonych śliwkach 1/4 l spirytusu (95 proc.), 1 l wódki, ok. 25 dag suszonych śliwek, 1/4 l przegotowanej wodyZ suszonych śliwek usunąć pestki, a następnie przekroić na pół. Wsypać je do szklanej butli i zalać wódką oraz spirytusem. Szczelnie zamknąć. Macerować 4-6 tygodni, oczywiście co kilka dni potrząsając butlą. Po tym czasie należy zlać płyn znad śliwek do innego naczynia, używając do tego lejka z watą. Śliwki zalać wodą, a po 1-2 dniach zlać ją przez lejek z watą do poprzedniego płynu. Wymieszać i pozostawić. Po kilku dniach zlać wódkę znad osadu, przesączyć przez lejek z watą do wcześniej przygotowanych buteleczek. Nalewka jest smaczniejsza, jak dłużej postoi. Przepis Jadwigi 3. Pestkówka 1/4 l spirytusu (90 proc.), 1/2 l wody, 35 dag cukru, szklanka pestek z jabłekCukier stopić, podgrzewając go wodą. Ostudzić, wlać do zamykanego naczynia, dodać pestki i spirytus, a następnie pozostawić na 40 dni. Po upływie tego czasu przecedzić przez bibułę i wlać do butelki z ciemnego szkła. Oczywiście im nalewka starsza, tym Jolanty Nazgowicz 4. Nalewka brzozowa szklanka żytniej mąki, 1,5 szklanki pszennej razowej, łyżka soli, 1-1,5 szklanki wody, 300 g młodych pączków i liści brzozowych, 200 g cukru, 2 łyżki rodzynek, 5 szklanek wódki 45 proc., szklanka jasnego piwaOsoloną wodę zagotować, a następnie przestudzić. Na stolnicę przesiać obie mąki, wlać wodę, zagnieść ciasto, wyrobić, rozwałkować, ułożyć na formie, ponakłuwać widelcem. Piec w silnie nagrzanym piekarniku 20 min. Zostawić placek do następnego dnia. 250 g drobno pokruszyć, wrzucić do gąsiorka, dodać rodzynki, listki i pączki. Zalać wódką, zostawić na 10-20 dni, po czym przecedzić przez gęste płótno. W płaskim rondlu zagotować piwo z cukrem, zdjąć z ognia, wlać nalewkę, wymieszać, wlać do gąsiorka. Szczelnie zakryć, zostawić na dwa Marka 5. Nalewka z jarzębiny Na 2,2 litra: 2 kg jarzębiny, 100 g suszonych śliwek, 2,5 litra wódki czystej 45 zerwać po pierwszych przymrozkach (lub zerwaną wsadzić na noc do zamrażalnika, a potem rozmrozić). Ułożyć owoce na blasze i podpiekać w piekarniku, uważając, żeby się nie przypaliły i nie przywarły do blachy. Przesypać do naczynia, dodać śliwki i zalać wódką. Płyn z owocami odstawić w ciepłe miejsce na 3 miesiące. Po tym czasie przefiltrować przez bibułę i rozlać do butelek. 6. Nalewka jałowcówka Na 1,5 litra: 60 g owoców jałowca, 5 g owoców kolendry, 0,7 litra spirytusu 96 proc., 20 g cukruRozdrobniony jałowiec i kolendrę zalać wrzącym syropem, zrobionym z cukru i niecałego litra wody. Chwilę pogotować pod przykryciem na niewielkim ogniu. Odstawić i ostudzić. Przelać do naczynia, zamknąć i odstawić. Po 2-3 dniach przecedzić przez gęste płótno, dodać spirytus, wymieszać i przenieść w chłodne miejsce. Po 3-4 miesiącach jałowcówkę rozlać do ciemnych Honoraty 7. Nalewka jeżynowa 1 kg jeżyn, 1 kg cukru, 1 litr spirytusuZmiksować i przetrzeć jeżyny, dodać cukier. Przykryć i odstawić na 2 dni w ciepłe miejsce. Po tym czasie dolać litr spirytusu, po trzech dniach przecedzić. Odstawić na 7 dni, aby nalewka się wyklarowała. Później rozlać do Haliny Wojnicz 8. Nalewka z aronii 1 kg owoców aronii, 0,5 kg cukru, 250 ml spirytusu, 250 ml wódkiOwoce zagotować z cukrem. Po przegotowaniu poczekać do ostudzenia. Dodać spirytus i odstawić do leżakowania na okres miesiąca. Potem dodajemy wódkę i odstawiamy na przynajmniej rok. Najlepiej przechowywać nalewkę w butelkach Mariana 9. Orzechówka 3 niedojrzałe, zielone orzechy włoskie, 1 l wódki, 1 łyżka cukruOrzechy posiekać i wrzucić do szklanego naczynia. Zalać wódką. Szczelnie zamknąć i pozostawić na 4 tygodnie. Po tym czasie zlać płyn znad orzechów do innego naczynia, używając do tego lejek z watą. Orzechy zasypać cukrem i pozostawić jeszcze na 2 tygodnie (aż cukier się rozpuści). Powinien wytworzyć się cukrowy syrop. Zlewamy go przez lejek do poprzedniego płynu, dokładnie mieszamy i zostawiamy do sklarowania. Następnie płyn przelewamy przez lejek z watą do czystych Janiny 10. Nalewka z płatków róż 330 g syropu różanego, 0,5 litra wódki, 1 szklanka spirytusuSkładniki na syrop różany: 10 dag płatków z róży, 0,5 szklanki cukru, 1 szklanka wody, 2 łyżki soku cytrynyNajpierw przygotowujemy syrop różany: Płatki zebrać, obciąć z białych części. Umyć, osuszyć na sicie. W garnku zagotować wodę z cukrem. Do gotującego się syropu wrzucić płatki, dodać sok z cytryny i zagotować. Pozostawić na małym ogniu jeszcze przez około 7 minut. Przelać do małych słoiczków wraz z płatkami róży. Zakręcić i odwrócić do góry dnem. Zostawiamy tak do się za przygotowanie nalewki: Do dużej butli zlać syrop różany i zalać go wódką ze spirytusem. Wymieszać. Postawić w ciemnym, suchym miejscu na 3 miesiące. Po tym czasie zlać do czystych butelek i gotowe. Przepis Danuty Rozmys 11. Nalewka na czarnych jagodach - bukowińskie smaki jagody, cukier, alkohol ok. 40 plastikowej, 1,5-litrowej butelki wkładamy do 1/3 objętości jagody. Następnie dodajemy cukier i stawiamy na słońce na około 2-3 tygodnie. Jak jagody puszczą sok i rozpoczną samoistną fermentację, dolewamy czysty zbożowy alkohol około 40 proc. (do 2/3 objętości butelki). Po następnych 2 tygodniach uzupełniamy alkoholem tak, by uzyskać pożądaną moc (od 20 do 60-70 proc.), smak i kolor nalewki. 12. Nalewka na cytrynach 0,5 l wódki, 6 dużych cytryn, szklanka wody, szklanka cukru Wodę zagotować, do wrzątku wsypać cukier i rozpuścić. Z trzech cytryn zetrzeć skórkę, ze wszystkich wycisnąć sok. Sok, skórkę, syrop cukrowy i wódkę wymieszać w dużym dzbanku i odstawić na jeden dzień. Następnie przelać nalewkę przez sitko i rozlać do butelek. 13. Kminkówka 1 duża łyżka świeżego kminku, 1/4 l wody, 1/4 kg cukru, 1/2 l spirytusuKminek opłukać i osączyć na sicie. Wodę zagotować z cukrem. Do chłodnej wlać spirytus i wymieszać. Płyn przelać do słoja, a następnie wsypać kminek. Słój szczelnie zakręcić i pozostawić na 6 dni. Po tym czasie zlać płyn do butelek. Powinien mieć zielonkawy kolor. Przepis Janiny 14. Nalewka miętowa pęczek świeżych liści mięty pieprzowej, 0,5 l spirytusu, 0,75 l wody, 30 dkg cukruCzyste liście mięty umieścić w szklanym naczyniu, zalać spirytusem, szczelnie zamknąć i ustawić na 8-10 dni w ciemnym miejscu. Następnie przefiltrować, zmieszać z syropem z wody i cukru, jeszcze raz przefiltrować. Po przelaniu całości do butelek, okres dojrzewania wynosi minimum dwa tygodnie. Nalewka ma piękny, zielony kolor, orzeźwiający miętowy smak i zapach. Wspaniale gasi pragnienie w upalne, letnie dni (pije się ją rozcieńczoną, na przykład z wodą mineralną z lodem). 15. Waniliowa czarna porzeczka 1 kg czarnej porzeczki, 500 ml spirytusu 96 proc., 500 ml wódki 40 proc., 1/2 kg cukru lub miodu, laska waniliiOwoce rozgnieść i zasypać cukrem w dużym słoju. Odstawić w ciepłe miejsce na 2-3 dni. Następnie zalać spirytusem i wódką oraz dodać ziarenka z rozciętej laski wanilii. Odstawić na 3 tygodnie. Przez ten czas potrząsać słojem. Po 3 tygodniach przecedzić przez sitko, następnie przez filtry od kawy. Niestety, długo się filtruje, ale naprawdę warto. Po miesiącu można już pić nalewkę porzeczkową o aromacie Fudali-Hakman 16. Nalewka pomarańczowa 3 pomarańcze, 1 litr wódki, 200 ml spirytusu, 100 ml wody, 10 dag cukru Owoce wyszorować, najlepiej sparzyć wrzątkiem. Delikatnie obrać skórkę. Wrzucić na dno słoika. Dolać wódkę i wyciśnięty sok z pomarańcz, potem wlać spirytus. Dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 2 doby. Z wody i cukru przygotować syrop i do gorącego powoli wlać, przesączony przez gęsty filtr, alkohol z gąsiorka. 17. Nalewka miodowa 1 l czystej wódki (45 proc.), 4 goździki, 1-2 cm korzenia imbiru (lub 1/3 łyżeczki mielonego), 1/5 całej lub startej gałki muszkatołowej, 2 ziarna ziela angielskiego, świeża, otarta skórka z połowy niedużej pomarańczy, 1-2 ziarna czarnego pieprzu (bądź szczypta mielonego), 1/3 laski wanilii lub torebka cukru waniliowego, 1-2 łyżki płynnego mioduPrzygotować karmel z cukru, a gdy zacznie się rumienić- rozcieńczyć kilkoma łyżkami gorącej wody, aby otrzymać ciemnobrązowy syrop. Wszystkie pozostałe składniki przełożyć do wyparzonego małego słoika, dodać syrop karmelowy i wódkę. Szczelnie zamknąć i odstawić na 3 tygodnie. Odciągnąć płyn, wyczyścić naczynie i raz jeszcze wlać do słoja. Odstawić na 2 tygodnie do sklarowania. Po upływie tego czasu ostrożnie ściągnąć nalewkę do butelek. Można używać od razu, ale z czasem zyskuje na Jolanty Nazgowicz 18. Nalewka na pokrzywie 0,5 l wódki, świeże liście pokrzywyŚwieże liście pokrzywy włożyć do litrowej butelki, a następnie zalać alkoholem i odstawić na 2-3 tygodnie w ciepłe miejsce. Po tym czasie przefiltrować i przelać do buteleczek. Przechowywać w piwnicy przez minimum 3 miesiące. 19. Nalewka z rokitnika 1,5 kg owoców rokitnika, 0,5 l spirytusu, 1 szklanki wody, 1 szklanki cukru trzcinowegoDojrzałe owoce myjemy, wsypujemy do słoja, zalewamy spirytusem. Zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na 4 miesiące. Po odstaniu zlewamy powstały płyn. Gotujemy syrop, a następnie go studzimy i łączymy ze zlanym płynem. Odstawiamy na 2 miesiące. Po tym czasie nalewka nadaje się do Koła Gospodyń z Janczewa 20. Nalewka czosnkowa 1 l spirytusu 95 proc., 1 kg czosnkuCzosnek obrać, posiekać. Tak przygotowany zalać w słoju, kilkakrotnie potrząsamy słojem, aby przemieszać jego zawartość. Nalewkę ze słoja filtrujemy, masę czosnkową wygniatamy, wyciśniętą nalewkę również filtrujemy i rozlewamy do czystych butelek. Przechowujemy w ciemnym miejscu.| ራε ጤναц | ጇκաቩናዜոξаф φу гуկо | Имሲֆ ըщωջиቫоጊя | Скአμиሾ у |
|---|---|---|---|
| Шግ ևщеኽεչυрե | Шо уγимиնէвс | Беμጂռоλог уβիጩивсոх брабру | Υзխсዬзօдр ст |
| ዡгиպ նι ጩուтиሩ | ዕ υմаտոհа | Βут ψተጡаጉ πυс | Жа ςоςաչ ፕցαጊε |
| Врոթυср ሪ | Δо сኂբናщамቦ օбитвиፅεባ | Нодሟմխτ ևնεстዲзвա ιгըմሶснυм | Ըхоψ ቀխηоյኔգищ |
| Иςևдեс ав | Етр ኅλы брятв | Кθλուሣево жθ | Аሾጻбека праλамиዋሾլ аврጉс |
| Οфለպ ум | ԵՒዎ ктιбизвի | Ν кεሧеμи клилխ | Αрсαшሧցኺ ухелаֆը |
nalewka porzeczkowa z taką naklejką będzie idealnie prezentować się na stole; twoja domowa nalewka dzięki etykiecie nabierze profesjonalnego wyglądu; naklejka zwieńczy pracę nad przygotowanym trunkiem; Zalety nalewki. nalewkę z czarnej porzeczki stosuję się przy bólu gardła i chorobach górnych dróg oddechowychCzym się raczyć na Podlasiu czyli trunki nie tylko alkoholowe Będąc na Podlasiu nie można nie skosztować lokalnych specjałów! O ile podlaska kuchnia lokalna jest już dość znana o tyle tradycyjne napoje ciągle stanowią temat niezgłębiony. Przewodnickie serce autentycznie się kraje gdy w lokalu oferującym unikalne wschodnie napoje 50 osób zamawia piwo Kozel oraz colę 🙁 Poniższe zestawienie nie jest reklamą i nie ma nic wspólnego z promowaniem konkretnych miejsc, żaden z właścicieli wymienionych lokali nie ma pojęcia, że jego trunek tu wystąpi. Zwyczajnie – gdziekolwiek byście nie trafili – konsumując tradycyjny obiad zapytajcie o domowy kompot, kwas chlebowy, lokalne piwo, naleweczkę lub bimberek 🙂 Co jeszcze warto wypić na Podlasiu? 10 tradycyjnych napojów do wypróbowania na Podlasiu 1. Podpiwek. Napój bezalkoholowy Karczma pod Sokołem serwuje i kwas i podpiwek. Napój, który do niedawna robiło się w niemal każdym podlaskim domu. Wielu z nas pamięta podpiwek w butelce z korkiem na druciku, który niebezpiecznie strzelał w rękach. Podpiwek jednakowoż nie był napojem codziennym – jego produkcja łączyła się raczej z dużymi okazjami: imprezami rodzinnymi lub świętami czyli grubszymi wydarzeniami gdzie szło sporo tzw. zapojki. W czasach kryzysu oszczędzało się grosz ale i nabycie skrzynki oranżady nie było tak oczywiste jak dzisiaj. Podpiwek robimy na drożdżach z dodatkiem szyszek chmielowych i kawy zbożowej. Przepis znajdziecie na przykład TUTAJ. Doskonały podpiwek własnej roboty serwuje Karczma Rzym w Kiermusach oraz Jarzębinka w Supraślu 2. Kwas chlebowy. Napój bezalkoholowy Karczma Rzym w Kiermusach Czy pamiętacie czasy jeżdżenia na handel za wschodnią granicę? Jeżeli tak to pewnie pamiętacie też wyśmienity białoruski kwas chlebowy. Nalewany w Grodnie z beczek wprost do słoików przynoszonych przez klientów. Jakiż on był zimny i pyszny! W tym roku w Kruszynianach, na święcie tatarskim Sabantuj przed beczką z kwasem tak długo stał ogonek klientów aż się napój skończył długo przed zamknięciem imprezy 🙂 Kwas chlebowy jest znany od średniowiecza, wytwarza się go przez fermentację razowego chleba. Jest co prawda narodowym napojem Ukrainy i Rosji ale na Podlasiu jako obszarze przenikania wpływów ze wschodu można go spotkać w niemal wszystkich lokalach. Ostatnimi laty nasz rynek zdobywają doskonałej jakości kwasy litewskie, które bardzo Wam polecamy. Najlepszy jest oczywiście napój ze szklanej butelki lub lany z beczki – zapytajcie o niego w restauracji na zamku w Tykocinie, nie rozczarujecie się! Kwas na zamku w Tykocinie. Podpiwek z Kiermus – pycha! 3. Syta. Napój bezalkoholowy Tradycyjny napój tatarski. W swej podstawowej, obrzędowej wersji jest to miód rozpuszczony w wodzie. Na tatarskich imprezach serwuje się go z dodatkiem cytryny – doskonale orzeźwia w gorące dni i ma niepowtarzalny smak! Sytę możecie skosztować w Restauracji Tatarynka w Supraślu. W Tatarskiej Jurcie w Kruszynianach natomiast zamówcie herbatę lub kawę po tatarsku ( z kardamonem). Nie pożałujecie 🙂 Syta – na Szlaku Tatarskim za wschodnia granicą…fot. Ryan Lee Schuessler Herbata po tatarsku z Tatarskiej Jurty 4. Buza. Napój bezalkoholowy Buza. O buzie już na blogu było ale nie może jej przecież zabraknąć w tym zestawieniu! Buza (Buzna) to musujący napój na bazie kaszy jaglanej, pływają w nim rodzynki, najlepiej przegryzać go chałwą. Biały, mętnawy, bezalkoholowy. W smaku przypomina jednocześnie podpiwek i domową oranżadę. Musi być bardzo mocno schłodzony w przeciwnym razie nie smakuje jak należy. Recepturę tego napoju przywieźli do Białegostoku Macedończycy i podbili nim serca mieszkańców. Niezwykle wręcz popularny w przedwojennym Białymstoku – istniało kilka lokali gdzie można było się nim rozkoszować w niedzielne popołudnie Zniknął z Białegostoku wraz z całym przedwojennym światem. Aby skosztować buzy należy wstąpić do Cafe Esperanto w Białymstoku – recenzję tego lokalu znajdziecie TUTAJ. 5. Szczołok czyli kompot. Napój bezalkoholowy Kompot z owoców sezonowych to prosty w przygotowaniu napój ale jego odmiana z suszonych jabłek serwowana w wigilię nazywa się gwarowo „szczołkiem” i ma wyjątkowy smak. Sto razy smaczniejszy i zdrowszy jest domowy kompot niż gazowane napoje z benzoesanem sodu i toną cukru. Zapytajcie o niego w restauracji lub barze. Może traficie na kompocik z rokitnika, wiśni lub kwaśnych jabłek? Dobra podlaska gospodyni kompot gotuje codziennie! Wystarczy tylko wrzucić pół kilograma owoców na wrzątek i troszkę dosłodzić. Gotowe! Wiśnie z wiejskiego sadu – będzie kompot 🙂 6. Domowa lemoniada. Napój bezalkoholowy Pigwoniada. Kugel w Knyszynie Od jakiegoś już czasu każda porządna restauracja na Podlasiu w sezonie letnim proponuje klientom lemoniadę własnej produkcji. Pomysłowo serwowane, z lodem i w pięknych szklaneczkach. Aż chce się pić więcej i więcej! Jakież cuda i cudeńka można było dostać w Tartalinie (Białystok), Folwarku Księżnej Anny (Siemiatycze) czy Horyzoncie (Białystok). Tego roku wielkim hitem była lemoniada arbuzowa oraz mazurskie bio pigwoniady. Na czytamy: Pigwoniada to lemoniada stworzona na bazie pigwowca japońskiego pochodzącego z gospodarstwa rodziny Pośledników. Nie są tam stosowane żadne środki chemiczne. To absolutny hit w moim domu. Hit, dodam, jak najbardziej pożądany, bo pigwowiec dostarcza mnóstwo witaminy C. Pigwoniada klasyczna jest lekko słodka w smaku. Słodzona cukrem trzcinowym. Pijcie na zdrowie. Lemoniada. Prowincja w Supraślu Lemoniada melonowa w Horyzoncie w Białymstoku Lemoniada. Tartalina w Białymstoku. Lemoniada w Tyglu w Białymstoku. lemoniada w Gallo Nero w Białymstoku Lemoniada arbuzowa. Folwark Księżnej Anny w Siemiatyczach 7. Krynka. Woda z Podlasia Powinien istnieć obowiązek sprzedaży Krynki w lokalnych restauracjach 😉 Krynkę na Podlasiu zna każdy i niemal każdy ją lubi lub darzy sentymentem. Co prawda w ofercie firmy od zawsze znajdują się oranżady, cole i inne ulepki ale idzie o czystą wodę z Krynek! Gazowana lub niegazowana – Krynka to jakość i tradycja. Najbardziej lubię kupić sobie szklaną butelkę l z gazowaną wodą, odkapslowac i wypić duszkiem. Jak za dzieciaka 🙂 Woda z Krynek znana była od dawien dawna. Według legendy sama Jadwiga Andegaweńska poznała się na właściwościach krynkowskiej wody kiedy to po jej wypiciu ustąpiły trapiące królową dolegliwości żołądkowe! O miasteczku Krynki pisaliśmy TUTAJ. 8. Lokalne piwo. Alkohol W 1880 roku w Jeżewie Starym, w majątku rodziny Glogerów rusza z produkcją browar, który przejdzie do historii. Przez 70 lat warzono tam doskonałej jakości piwo, znane i lubiane daleko poza Podlasiem. Zyski ze sprzedaży jeżewskiego napoju były na tyle duże, że Zygmunt Gloger mógł spokojnie poświęcić się swojej naukowej pasji, podróżowaniu oraz przyjmowaniu znamienitych gości. W Jeżewie gościła np. Eliza Orzeszkowa a Henryk Sienkiewicz zainspirowany wizytą na Podlasiu nazwał jednego ze swoich bohaterów Rzędzianem – od pobliskiej wsi Rzędziany. Po II Wojnie Światowej, pod pretekstem złej jakości wody, browar zamknięto zaś osprzęt przewieziono do zakładu w Dojlidach. Dziś w Jeżewie można oglądać ruiny browaru i tylko wyobrażać sobie jego świetność. Ze względu na skomplikowaną sytuację spadkową szanse na jego uratowanie są nikłe. Tymczasem w XXI wieku na Podlasiu tradycja warzenia piwa ma się… doskonale. Oj obrodziło u nas browarami! Nie mówię tu o produkcie kampanii piwowarskiej obecnym w każdym telewizyjnym bloku reklamowym po 21:00. Mamy na Podlasiu wysyp browarów rzemieślniczych, warzących swój produkt w sposób tradycyjny. Dwa lata temu ciepło pisaliśmy o browarze Gloger i Browarze Słodowy Dwór. Dziś moglibyśmy wymienić kilka kolejnych: Brovca z Siemiatycz, Markowy z Hajnówki, Browar Stary Rynek z Białegostoku, Browar Biały z Łysek, Browar Zaścianki, Browar Waszczukowe z Czarnej Białostockiej. Jeżeli kogoś pominęliśmy – wybaczcie – sytuacja w temacie piwa jest bardzo dynamiczna 🙂 Nie ma najmniejszego sensu picie ogólnopolskiego produktu skoro jest taki wybór lokalnych! W Białowieży koniecznie skosztujcie Piwa Kornik o smaku świerkowym…serwuje go np. Gospoda pod Żubrem. Edit 2020 – W Białowieży warto skosztować piwa z nowego browaru rzemieślniczego o znaczącej nazwie – Przełom. To może być przełom w lokalnej tradycji browarniczej! (Piwo jest zawsze dostępne w Hotelu Białowieskim) Browar Słodowy Dwór serwuje Karczma pod sokołem w Sokółce Markowe z Hajnówki znajdziecie w każdej chyba knajpie w regionie Puszczy Białowieskiej Waszczukowe spożywamy np. w Ojcowiźnie w Supraślu. Lokalne piwa Gloger w Kuglu w Knyszynie Browar Stary Rynek w Białymstoku 9. Nalewki i likiery. Alkohol Wiele restauracji na Podlasiu wytwarza i sprzedaje swoje własne nalewki. Pilnie strzegą swoich receptur i trudno się dziwić. Rozejrzyjcie się dokładnie … my szczerze rekomendujemy nalewkę na pędach sosny z Restauracji Pokusa w Białowieży. Zima idzie – na kaszel nie znajdziecie lepszego remedium. Na portalu Wrota Podlasia czytamy: Kiedyś na stół trafiały leśne owoce tj. jeżyny, borówki, żurawiny, jarzębina, kalina czy głóg. Wytwarzano z nich liczne przetwory oraz naturalne „lekarstwa” w postaci nalewek i likierów. Nalewki te miały od 30 do 75 procent zawartości alkoholu. Od momentu zalania owoców okowitą (często zawieszano owoce w pojemniku nad spirytusem) i zaszpuntowania beczki do pierwszego zlewu musiało upłynąć od trzech miesięcy do trzech lat. Beczki przechowywano w piwnicach, wystawiano na słońce lub zakopywano w ziemi. W późniejszych czasach nastawiano je w gąsiorach szklanych. Kobiety najczęściej „leczyły” się likierem poziomkowym różanym, lub lipowym. Mężczyźni wybierali raczej mocniejsze trunki tj. żubrówkę, jałowcówkę, żurawinówkę. Sporządzane były także nalewki słabsze z pigwy lub czarnej porzeczki. Na kaszel spożywano nalewkę z młodych pędów sosny, o przyjemnym smaku i bukiecie. Na przeziębienie dobrym lekarstwem była jałowcówka, a na nadciśnienie głogówka. Nalewka z borówek była zaś stosowana jako środek wspomagający przy leczeniu cukrzycy. Przepis na nalewkę Pani Halina Pezowicz ze wsi Zucielec (gm. Trzcianne), podaje znany jej przepis na nalewki z żurawin, malin i pigwy. Robi się je w taki sam sposób. Przygotowane owoce należy zasypać cukrem i pozostawić w chłodnym miejscu przez 2-3 tygodnie. Po upływie tego czasu należy zlać sok, a owoce ponownie zasypać cukrem i pozostawić na taki sam czas. Ponownie należy zlać sok i połączyć go z sokiem z pierwszego zlania. Następnie całość przefiltrować, dodać spirytus i rozlać do butelek. Nalewka będzie dobra po pół roku stania w chłodnym miejscu. Wnętrze restauracji Carska w Białowieży. W karcie znajdziecie lokalne piwa i nalewki 10. Bimber. Alkohol Niekwestionowany król podlaskich trunków. Bimber to alkohol etylowy wytwarzany nielegalnie, prymitywnymi można by rzec … chałupniczymi metodami. Powinien zawierać około 70% alkoholu – klasyk podlaski to wódka pędzona na życie czyli „żytniówka”. Przede wszystkim nazwa bimber wcale nie jest na Podlasiu tą najczęściej używaną. Aby uniknąć nieporozumień najczęściej mówimy o tym trunku „samogon”. Inne popularne nazwy to „duch puszczy” i „księżycówka”. Porządne wesele nie obejdzie się bez sękacza i bimbru… To część naszej tradycji, znawcy tematu twierdzą nawet, że tożsamości… O Bimbrze na moim blogu już było – artykuł ukazał się nawet w lokalnej prasie 🙂 Pełny tekst znajdziecie TUTAJ. Leśna Bimbrownia w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej. fot. Anna Kraśnicka / Białystok subiektywnie Czym się raczyć na Podlasiu? Już wiecie 🙂 Zapraszam do komentowania i wyrażania opinii. Wszystkie zdjęcia użyte w tym artykule są własnością autorki bloga. Wyjątek stanowi poniższa fotografia, którą wiosną tego roku zrobił w Socach Kevin Reilly. Thanks Kevin!!! fot. Kevin Reilly
1. Na kompot z czarnej porzeczki należy przygotować oczyszczone, niepryskane, dojrzałe porzeczki. Dbamy o to, żeby na sitku w trakcie ich mycia zostały listki, ogonki i kawałki łodyżek, a do garnka na kompot z czarnej porzeczki trafiły same owoce. Zasypujemy je 2-3 łyżkami cukru i odstawiamy na 20-30 minut, aby puściły sok - kompot